Strony

niedziela, 3 lipca 2011

Jak TVP zabiło klimat boksu

Wczoraj w TVP mieliśmy możliwość obejrzenia walki bokserskiej Władymir Kliczko vs David Haye. Chwała TVP za to, że zdecydowali się wykupić prawa do transmisji tego bokserskiego święta. I na tym skończą się moje peany o telewizji publicznej. 
Zacznijmy od początku. TV włączyłem zaraz przed samą walką Kliczko - Haye. Nie wiem co było przedtem, dlatego skupię się tylko na tej transmisji. Mieliśmy dwóch komentatorów: Sebastiana Szczęsnego a w roli eksperta Krzysztofa "Diablo" (lub Diabła) Włodarczyka. Nie wiem jak to wyglądało od stronych technicznej ale miałem wrażenie, że mikrofon "Diabła" był wyraźnie przyciszony. Wyczytałem jednak opinię, że Włodarczyk po prostu mówi w taki hmm... mruczący sposób i to dlatego tak wyszło. 
Najważniejszą kwetstią, którą chcę jednak poruszyć jest przerywanie walki spotami reklamowymi. Co 3 minuty! Co przerwa to reklama! No kurwa mać, jak tak można? Ledwo człowiek złapie klimat, zacznie machać rękoma na fotelu, rzucać się, komentować to za chwilę pojawia się wielki napis - militaria.pl a potem reklama Stoperanu. Na twarzy pojawia się klasyczny grymas - WTF? I tak co chwilę. Włodarze TVP może nie wiecie, ale boks to nie tylko 3 minuty walki na pięści ale też te 30 sekund przerwy. Przez ten czas chętnie posłuchalibyśmy komentarzy, obejrzeli krótką relację jak np. lekarz opatruje rozciętą ranę, jak trener wrzeszczy na zawodnika. Nawet to nam zabraliście:



Te bloki rekalmowe całkowicie zniszczyły klimat walki. Za przeproszeniem, pierdolca można było dostać.
Moje pierwsze wrażenie było taki - nic nie kupię w sklepie militaria.pl pomimo tego, że ich asortyment jest bardzo bliski moim zainteresowaniom. Firma strzeliła sobie w stopę tworząc skuteczną antyreklamę. Poszperałem jednak trochę w necie i oto co znalazłem. Na swoim facebookowym profilu militaria.pl zaczęło się tłumaczyć:

Telewizja przesadziła z emisją naszych spotów. Miało ich być o połowę mniej! Otrzymaliśmy drugie tyle "gratisowo", co zupełnie nie było potrzebne. My przecież też lubimy powtórki i dodatkowe ujęcia najciekawszych akcji z każdej rundy. Nie mieliśmy wpływu na sposób realizacji transmisji. Ale stało się i my to jakoś z tv musimy sobie wyjaśnić. Fanów boksu szczerze przepraszamy.

Pierwsze wrażenie: WTF? Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś komuś zaoferował darmowy blok reklamowy w co jak co najlepszym czasie antenowym. A jednak. W swojej galeri militaria.pl zamieściło skan umowy z TVP. 

Screen zlecenia - jak widać zlecenie dotyczy emisji banera przed każdą rundą, a nie przed i po, jak to miało miejsce. Otrzymaliśmy 2x więcej czasu antenowego, na co nie mieliśmy wpływu..i naprawdę zdajemy sobie sprawę, że w tym przypadku "więcej" nie znaczy "lepiej", co będziemy wyjaśniać z TVP.

Wygląda na to, że dzięki TVP reklama sklepu zamieniło się w świetną antyreklamę. Większość komentarzy po walce nie jest zbyt miła dla militaria.pl Mam nadzieję, że firma zacznie wyjaśni tę niekorzystną dla niej sytuację  i wywalczy jakieś odszkodowanie od TVP. 
Mam również nadzieję, że do TVP dotrą komentarze fanów boksu odnośnie przerywania transmisji reklamami i będzie to tylko jednorazowy incydent. Zwłaszcza, że nawet komercyjny Polsat (stacja żyjącą głównie z reklam) szanuje kibiców i nie pokazuje im wała w postaci reklamy proszku na biegunkę czy ból głowy podczas meczu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz